Uparłam się na eksperymenty ze szparagami. I mam kolejne danie tzw.obiadokolację, bo jak wracam z pracy, to chyba taki to właśnie czas. Dawno po obiedzie, a do kolacji rzut beretem.
Kupiłam pęczek zielonych, cienkich – chyba to ważne szparagów i paczkę chudego cienko pokrojonego boczku wędzonego. A i bagietkę.
Leciutko odcięłam końcówki z dołu, tylko aby odświeżyć. Pogotowałam ok. 8 min w lekko osolonej i osłodzonej wodzie. Odcedziłam. Wyjęłam boczek wędzony pokrojony w bardzo cieniutkie plasterki i trzy szparagi owijałam w dwa plastry boczku. Pięknie owinięte, jak kokony smażyłam krótko na rozgrzanym oleju. Takie chrupiące, rumiane wyłożyłam na talerz, udekorowałam mojej roboty kremem balsamicznym (trzymam go w lodówce), posypałam świeżym tymiankiem. Można zamiast chudym boczkiem owijać nasze smukłe, jak baletnica szparagi, szynką szwarcwaldzką i to w środku z dodatkiem paseczka żółtego sera. Ja dałam boczek, bo taki chudziutki udało mi się kupić w Biedronce i bez sera (za duża rozpusta). Moje danie było proste, szybkie w wykonaniu i smaczne. Podałam z chrupiącą bagietką przesmarowaną masełkiem czosnkowym (takowe też trzymam w lodówce). Nie chciało mi się odpalać piekarnika, to zapiekałam w tosterze. Też super pyszne, chrupiące wyszły.
I Wam polecam to danie.
Siedzę, klikam, a pupa boli, za mocno opaliłam ją, dziś nad morzem. Dorwałam się do słonka, jak miś do miodu. I trzy dni z rzędu od 10 do 12 (no dziś zdecydowanie dłużej) przypiekałam się wkuwając wiedzę z reiki. W połowie czerwca zacznę realizować swoje marzenie szkoleniowe – mistrz reiki. Idę spać, wystawie pupcie na kołdrę. Myślę, że kotu nie będzie przeszkadzać. A co tam świecić nie będzie, przecie rumiana, jak lico płochej dzieweczki, nie bielusieńka. Dobranoc Kochani!
Myślałam, że pupa boli z innego powodu… 😋 Trzymam kciuki za kurs 😊 Na pewno Ci się uda i będziesz świetnym mistrzem 😉 Widziałam ostatnio z jaką pasją o tym mówisz i jakie jest to dla Ciebie ważne 😊 Pozdrowionka 😉
PolubieniePolubione przez 3 ludzi
Och Romuś, to prawda, jakoś zafiksowałam się na punkcie energii ludzkiej. A pupa już lepiej. I jak to dobrze wczoraj miałam wolny dzień i było piękne słonko, Dziś ja do pracy a słonko szczelnie otulone chmurami. Dobrego dnia Roma.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Szparagom mówię tak. I to stanowczo. Zaleganiu na słońcu wręcz przeciwnie 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ja też, ale ta pokusa była tak silna, że nie oparłam się. Słaba płeć..
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Jak to powiadają za oceanem – nobody’s prefect 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Tak zapominam o konsekwencjach, na chwilę tracę rozsądek..
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ja to nawet nie o konsekwencjach – po prostu nie znajduję przyjemności w kąpielach słonecznych 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
A ja to kocham, jestem jak pies na baby
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Co człowiek to upodobania 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
To są chwile szczęścia kładę się zamykam oczy czapeczka i okularki, szum wody, wiaterek od morza cały czas chłodzi (kładę się blisko wody), a ja myślę marzę, planuję lub błogo odpływam a kosteczki, ciałko czują taką niebotyczna przyjemność owijania w kołderkę promieni. szybko robię się rozleniwiona, a jak tak rzadko potrafię wyłączyć się z życia i nie biec..
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Zatem tylko życzyć by było jak najwięcej takich chwil.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Krzysiu, ja ten czas kocham, po prostu kocham.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
I tak trzymaj!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Następnym razem poproś kogoś, by Ci jakieś filtry wklepał 😉
PolubieniePolubione przez 3 ludzi
Taak😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
No i zacznie sie klepanie…. ha ha ha
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Chyba wklepywanie 😆
PolubieniePolubione przez 1 osoba
A jak zwał tak zwał, jedno i drugie przyjemne!!
PolubieniePolubienie
Zgadza sie nie mozna temu zaprzeczyć 😙
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Kochana wklepałam sama, tylko plecki słabo, ale to za słaby był 30 tka. powiem Ci cudnie było wylegiwać sie jak legwan w słoneczku, to są chwile szczęścia mego. A dziś już po pieczeniu. Jest okej. Słonka nie ma, szczelnie okutane chmurami. To robię w domu porządki
PolubieniePolubienie
Oj, ja uwielbiam jak ktoś mi smaruje plecki kremikiem… I nie tylko plecki 😏
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Romuś jam Zosia samosia i lubię sama smarowanie mego ciałka. Zdecydowanie sama!!! Ale rozumiem Ciebie, tyś kobietka fantazyjna, ciepła.. ,piękna
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Oh, Basiu, ja wiem, że wolisz sama, ja też często jestem na to skazana, ale nie ma to jak duże, męskie dłonie na plecach, zahaczające niby niechcący o piersi, wmasowujące kremik… Ah, rozmarzyłam się 😍
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Och Romuś to musiałby być chłop miły memu sercu, a najczęściej takich nie ma wokół mnie. Już ja to zrobię sama, a te dłonie zostawię na noc randkowania z odpowiednim menem
PolubieniePolubienie
Smacznie i zdrowo😊👍 A pupa jak to pupa.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Wiem wiem, różowa, czy biała najczęściej podoba się Tobie. 🙂
PolubieniePolubienie
Piekna jest naturalna. Każdy odcień w pięknej pupie ma swój urok.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Już nie piecze, jest okej. Pastuję podłogę na klęczkach, myję okna, jakiś wir robotności mnie wziął
PolubieniePolubienie
To dobrze ze pieczenie ustało teraz nabierze pięknej barwy. Możliwe ze w ten sposób odpoczywasz a sprzatanie to dobry sposób. Musisz słodko wyglądać.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Taka trochę szalona, dziesięć robót naraz. teraz wyjęłam biszkopt z piekarnika. Miałam ochotę na coś słodkiego i już mam. Miłego dnia Łuki Ci życzę i takiego cieszenia życiem co moje!
PolubieniePolubienie
A co będziesz tworzyć na tym biszkopcie zdradzisz? Dla Ciebie również milego reszty dnia Basienko 😘…
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Najpierw podjem kawałeczek takiego mocno ciepłego, a na resztę położę karmelizowane w cukrze orzechy i przesmażone z mascarpone. niebo w gębie, a proste nietypowe bez owoców, galaretek. dla mnie pycha
PolubieniePolubienie
Oj pewnie bedzie pychotka. Żeby brzuszek Basi nie rozbolał od kosztowania ciepłego ciasta.☺
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Basia robi tak zawsze i miewają się znakomicie i brzuszek i Basia tak ogólnie. 🙂 🙂 🙂
PolubieniePolubienie
Nie no OK tak tylko spytałem. 😊👍
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Kto pyta, nie błądzi.
PolubieniePolubienie
Dokładnie tak Basieńko😀
PolubieniePolubione przez 1 osoba
🙂 Miłego..
PolubieniePolubienie
Wzajemnie😊
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Szparagi z pupcią na kołdrze. No ja nie mogę. Czego ode mnie do Gdańska tak daleko. A reiki przecież by misie przydało.🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
I kiedyś rzucisz wszystko na moment wsiądziesz w samolot, korzenie odwiedzisz i do Baśki na reiki wpadniesz. Ale byłaby niespodzianka. Może i Lusię zabierz, jej też reiki zaaplikujemy, ona nosi czerwone koraliki to widać że nasz człowiek.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Popatrz Basiu jak to się porobiło, chata w Ekwadorze pusta, Luśka w USA a ja na Podkarpaciu.. wciąż jednak do Gdańska daleko. Ale pozdrawiam i to bardzo ciepło po rzeszowsku.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Pozdrowienia z radością przyjmuję. Nie martw się, kiedyś będzie blisko.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Śniłaś mi się 😀 Zadzwoniłam, że mam jakiś tam problem i szukam kogoś a Ty powiedziałaś, że mogę się zatrzymać u Ciebie. Byłaś na swojej działce, na którym był malutki, murowany domek i akurat miałaś gości na grillu 😀 dałaś mi hamburgera i się obudziłam 😀 Może podzielisz się przepisem? 😀 Kurczę pamiętam, że był dobry a nie zdążyłam spytać się jak go przygotowałaś 😉
Pozdrawiam.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Jesteś niesamowita, sen o Basi. Aneczko zawsze mile ugoszczę Ciebie. A nad przepisem zastanowię się. Całuski i to mocne.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Szparagi takie z patelni najlepsze, chrupiące, po prostu niebo w gębie. Pysznie to zrobiłaś, znakomite 🙂
A to morze i wiaterek od morza, tylko pozazdrościć, bosko i szkoda, ze brak czasu, może później tez na kilka dni wpadnę – kocham morze. Buziaczki 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
I ja w morzu zakochana. Z pierwszego małżeństwa oprócz smutków wyniosłam 3 cudy – dzieci i zamieszkanie w tak pięknym miejscu. Jestem szczęściarą.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Gratuluje ! Wspaniale 😀
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Przypomniałaś mi mimochodem, że miałam spróbować szparagów z… grilla 🙂
Trzymam kciuki za dalszą edukację. Mistrz reiki – to brzmi dumnie! 😍
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Tak. Trochę boję się, ale już postanowione. Może kiedyś odważę się i napiszę dlaczego. ja od początku, czyli po pierwszym stopniu chciałam, dlatego zrobiłam drugi stopień, a przed trzecim czyli mistrzem wstrzymywałam się z taka myślą, choć z biegiem dni bardzo bardzo chciałam. Będzie dobrze. Mam nadzieję Herne, że czujesz się dobrze, bo coś lekko czuję wycofanie Twojej aktywności tu.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Taak, próbuję dziesięć srok za ogon złapać, „póki mam czas” 😉 I jakoś czasu nie starcza już na pisanie i nawet czytanie.
Jak Cię to pociąga i fascynuje ta tematyka, zagadnienie, to nie wahaj się – śmiało sięgaj po ten trzeci stopień wtajemniczenia. A jak o tym napiszesz – bardzo chętnie poczytam. I nie tylko ja 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dobrze. Ty trzymaj się i nie łap za wiele. Mocno ściskam
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Jak z restauracji 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dziękuję
PolubieniePolubienie
Szparagi pięknie i smacznie wyglądają, pewnie któregoś dnia spróbuje Twojego przepisu. A opalanie pupci, przyjemne ale niekoniecznie bezpieczne. Kiedyś często korzystałam z uroków słońca opalajac się w swoim ogrodzie ( nad morzem nie przepadam, przeszkadza mi wszechobecny piasek), niestety teraz już po prostu nie mogę ale rozumiem,że leżąc w stanie błogosci można zapomnieć się i przypalić nieco. 😀
Wracam do swojego ogrodu, uwielbiam swoje kwiaty w nim i wszystkim życzę przyjemnego weekendu. 🌞🌞🌞🌞🌞🌤🌞
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dziękujemy serdecznie. Tak. Słonko dobre ale w umiarze i z filtrem porządnym
PolubieniePolubienie
Pomysł – rewelacja. Uwielbiam szparagi, do tej pory nie wpadłam na to, że można podawać je w taki sposób. ❤
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Nareszcie były dla mnie pyszne i jeszcze ta chrupiąca bagietka i ten sosik balsamico. Sama go robię, jest u mnie na blogu przepis. wszystko jakoś cudnie pasowało. Polecam. Tylko warto poszukać szparagi cienkie zielone.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Danie wygląda bardzo zachęcająco! 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Tobie smakowałoby na pewno, jako przekąska do piwka.
PolubieniePolubienie